Mimo braku doświadczenia, został w 1815 roku dowódcą I korpusu Armii Niderlandów. Dzielnie stawał pod Quatre Bras, emanując nieustraszoną postawą , a pod Waterloo ranny, został zniesiony z pola bitwy. Niektórzy uznają to za szczęście dla wojsk sprzymierzonych, gdyż nie grzeszył zmysłem taktycznym..
Na czele brygady kawalerii brytyjskiej postawiłem nominalnego dowódcę 6 Brygady Kawalerii pod Waterloo, weterana kampanii półwyspowej:
Dowódcą 3 Dywizji piechoty brytyjskiej był inny uczestnik licznych walk w Hiszpanii:
Pochodzącego z Hanoweru generała umieściłem obok uszkodzonego przodka. Taka scenka wprost z pola boju:
I na koniec rodzinne foty całej awangardy brytyjskiej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz