środa, 25 marca 2020

Francuski 2 pułk huzarów / French 2nd Hussar Regiment

 
Do armii francuskiej dołączył trzeci rodzaj broni: kawaleria. Tu w postaci 2 pułku huzarów. Już wcześniej wykonałem tę jednostkę, ale w mniejszej skali: https://miniwarsy.blogspot.com/2019/09/huzarzy-francuscy-french-hussars.html
Widocznie podoba mi się zestawienie barw tego pułku. Nie bez znaczenia jest też to, że przez długi czas walczył w Hiszpanii.
Przedstawiłem ich w umundurowaniu kampanijnym, z pokrowcami na czakach, niepełnym wyposażeniem w mentyki, dołmany i szabeltasy; z różnymi typami spodni i rajtuz. Szkoda, że kołpaków kompanii wyborczej nie udało mi się zrobić w pokrowcach.
Musiałem nieco przekonwertować żołnierzy - sporządzając baranek na dołmanach, aby imitowały mentyki. 
A third type of weapon joined the French army: cavalry. Here in the form of the 2nd Hussar Regiment. I've made this unit before, but on a smaller scale: https://miniwarsy.blogspot.com/2019/09/huzarzy-francuscy-french-hussars.html
Apparently, I like the color combination of this regiment. It is also important that it fought in Spain for a long time.
I presented them in a campaign uniform, with covers on their shakos, incomplete equipment with pelisses, dolmans and sabretaches; with different types of pants. It is a pity that I could not make the kolpacks of the election company in covers.
I had to convert the soldiers a bit - preparing a fur on the dolmans to imitate pelisses.
 

Czasem mam tak, że figurki po prostu same się udają ładnie pomalować. A czasem jest tak, że niezależnie od poziomu starań nie wychodzi tak, jakby się chciało. Posiadam kawalerię w 28mm, którą można przypisać do pierwszej kategorii, jednak obecnie pokazywana jednostka należy raczej do tej drugiej. Jakość wykonanych zdjęć także nie pomaga w odbiorze jej wyglądu. Cóż, taka przypadłość..
Sometimes it is so that the figures simply manage to paint nicely themselves. And sometimes it is that regardless of the level of effort it does not come out as I would like. I have a 28mm cavalry, which can be assigned to the first category, but the unit shown belongs rather to the second. The quality of the photos taken also does not help to perceive its appearance. Well, this ailment ...

  
  

Pierwszy raz pomalowałem konia maści srokatej. Oczywiście pod trębacza.
I painted a piebald horse for the first time. Of course under the trumpeter.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz